piątek, 15 maja 2015

Jak zdałam prawo jazdy za pierwszym razem.

Prawo jazdy od zawsze było moim marzeniem, jednak marzeniem, które wydawało się zbyt odległe do realizacji. Na wstępie muszę przyznać, że nie należę, do osób które urodziły się z kierownicą w dłoniach :) Już jako dziecko pamiętam, że dosyć późno nauczyłam się jeździć na rowerze. Kiedy miałam 18 lat dużo moich kolegów z klasy rozpoczęło kursy na prawo jazdy i mieli duże problemy, aby zdać egzamin praktyczny, pomyślałam wtedy, że skoro oni nie mogą to ja tym bardziej się do tego nie nadaję. Później na studiach kilkakrotnie poza miastem próbowałam swoich sił za kierownicą w samochodzie mojego narzeczonego, jednak próby te zawsze nie wychodziły tak jak powinny, więc ostatecznie zrezygnowałam z tego pomysłu na następne kilka lat.

Dopiero w wieku 26 lat, temat jazdy samochodem powrócił, zdecydowałam się zapisać na kurs i zadałam egzamin państwowy teoretyczny i praktyczny za pierwszym razem !! :) 
Poniżej chciałabym przedstawić Wam kilka wskazówek, które mi bardzo pomogły pod czas nauki jazdy samochodem, mam nadzieję, że komuś również posłużą.


1.Wybór szkoły nauki jazdy
Przy wyborze szkoły jazdy proponuję nie sugerować się wielkością szkoły, czy też popularnością. O wiele istotniejsze jest zestawienie zdawalności szkół działających na terenie naszego miasta. Ja takie zestawienie znalazłam na stronie biuletynu informacji publicznej miasta Bydgoszcz. Pamiętajmy, że wiele rankingów dostępnych w gazetach czy na portalach internetowych nie zawsze są  w pełni obiektywne i mogą stanowić jedynie reklamę. Kierujmy się własnymi preferencjami, ważne aby szkoła była blisko naszego miejsca zamieszkania, czy pracy, by nie tracić cennego czasu na dojazdy. Zdecydujmy się również czy wolimy by uczyła nas kobieta czy mężczyzna, czy szukamy instruktora wymagającego czy bardziej łagodnego, czy lepiej będzie nam się uczyło w towarzystwie osoby starszej czy może młodszej itp. Ja ostatecznie zdecydowałam się na wybór szkoły w której uczą same Panie intruktorki, dużym plusem było to, ze szkoła znajdował się bardzo blisko mojego domu, miała dosyć wysoką zdawalność i atrakcyjną cenę całego kursu.

2.Odpowiednie przygotowanie teoretyczne
Niestety bez znajomości przepisów ruchu drogowego nie poradzimy sobie na egzaminie teoretycznym jak i praktycznym. Ja zanim rozpoczęłam naukę jazdy samochodem skorzystałam z wszystkich wykładów, które były prowadzone przez moją szkołę. Pod czas takich wykładów warto robić sobie notatki oraz koniecznie jeśli coś jest dla nas niejasne pytać i jeszcze raz pytać instruktora! Każdy temat przerabiany na zajęciach utrwalałam sobie systematycznie w domu robiąc przede wszystkim testy. Nie wiem ile dokładnie przerobiłam testów, ale było tego bardzooooo dużoooo. Oprócz testów, które dostałam w szkole na płycie CD zrobiłam też testy dostępne na różnych portalach np. Interia.

3.Wstrzymanie się z nauką jazdy samochodem do pierwszej lekcji z instruktorem
Z mojego doświadczenie wynika, że najlepiej jest rozpocząć kurs bez jakichkolwiek umiejętności prowadzenia auta tzw. "tabula rasa". Dlatego nie korzystajmy z pomocy najbliższych, rodziny czy przyjaciół chętnych do tego by nas uczyć. takie nieprofesjonalne lekcje mogą jedynie nas zrazić do jazdy samochodem, wyrobić złe nawyki, a poza tym każde auto inaczej się prowadzi i na początku lepiej z tym nie eksperymentować.

4. Odpowiednia organizacja czasu
Ważne by kurs rozpocząć i sprawnie zakończyć. Nie ma sensu nieskończenie go przeciągać. Najlepsze efekty uzyskamy jeżeli będziemy umawiać się z instruktorem codziennie lub ewentualnie co drugi dzień. Niestety dłuższe przerwy w nauce mogą spowodować, że za każdym razem będziemy zaczynać tak jakby od nowa. W miarę możliwości starajmy się jeździć o różnych porach dnia i w różnych warunkach pogodowych (np. w deszczu), by żadna sytuacja na egzaminie nas nie zaskoczyła.

5. Instruktor jest dla nas, a nie my dla niego
Zwracajmy uwagę instruktora na manewry, które sprawiają nam trudności, np. jeżeli pomimo ćwiczeń czujemy, że parkowanie równolegle nie wychodzi nam najlepiej poprośmy instruktora by poświęcić więcej czasu na naukę tego manewru itp. zawsze jeśli czegoś nie rozumiemy należy się do tego przyznać i poprosić o dokładniejsze wyjaśnienie.

6. Dodatkowe lekcje
W ramach kursu mamy do dyspozycji 30 h jazdy samochodem. Ilość ta nie dla każdego jest wystarczająca. Ja po zakończonym kursie nie zapisałam się od razu na egzamin ale postanowiłam wykupić dodatkowe godziny jazdy. Łącznie wykupiłam ok. 10 h jazdy i uważam, że była to bardzo dobra decyzja. dzięki temu doszlifowałam swoje umiejętności i poczułam się o wiele pewniej. 

7. Termin egzaminu praktycznego
Warto wybrać dzień, który mamy wolny od pracy czy szkoły. Polecam godziny poranne, gdy miasto nie jest zbytnio "zakorkowane". Ja swój egzamin miałam w sobotę o godzinie 8.

8. Stres
Stres jest nieunikniony w dniu egzaminu, ale trzeba sobie z tym poradzić. Warto by pod czas czekania na egzamin towarzyszył nam ktoś bliski. Nie polecam za to wdawania się w niepotrzebne rozmowy z innymi oczekującymi na egzamin, takie rozmowy zazwyczaj potęgują poczucie stresu.

9. Odpowiedni ubiór
W dniu egzaminu warto ubrać się skromnie i wygodnie. Koniecznie należy założyć buty na płaskim obcasie lub obuwie sportowe, do tego jeansy i kardigan, włosy spięte w kucyk, delikatny makijaż i duży uśmiech na twarzy.

10. Silna motywacja
To najważniejszy punkt mojego poradnika. Odpowiednia motywacja jest w stanie czynić cuda. W realizacji naszych celów ogromne znaczenie ma nasza podświadomość i wiara we własne możliwości. 

Pozdrawiam i życzę powodzenia w egzaminach
Trysza

1 komentarz: